rapidowe jazdy testowe

Rapid w fazie testów, które wypadają niestety niezbyt zadowalająco.
Stan techniczny auta po oględzinach - jest dobrze. Jak dotąd odbyły się dwie jazdy testowe

1.Kraków - Szczecin - Kraków
Padł rozrusznik, rozleciała się skrzynia biegów oraz dwukrotnie zagotował się silnik. Rozrusznik i skrzynia już naprawione, gorzej z temperaturą.

2.Kraków - Amsterdam - Frankfurt nad Menem
Nowy rozrusznik może nie jest tak żwawy, jak poprzednik ale na pewno działa skuteczniej. Problemów ze skrzynią biegów po jej naprawie nie zanotowano. Niestety - niepokojące objawy w postaci niestabilnej temperatury zaczęły się nasilać. Diagnoza - uszczelka pod głowicą przepuszcza, może już nie tak efektownie jak rok temu... ale mimo wszystko jest źle. Prędkość maksymalna to ledwie 130km/h na benzynie i to też po mniej więcej półgodzinnym rozpędzaniu się. Brak masełka pod korkiem, ale ubywa płynu chłodzącego... no i ostatnie dwa odpalenia skończyły się zadymieniem okolicy w promieniu kilkudziesięciu metrów. Nowy silnik jest obecnie kompletowany, brak tylko bloku silnika.
Pozostaje się tylko modlić, żeby Rapid dał radę o własnych siłach wrócić do Krakowa, gdzie będzie naprawiany. Póki co trzeba czekać na poprawę pogody, to w końcu niemal 1000km do przebycia jednym ciągiem.

Nowy cel - ISTAMBUŁ

Kilkanaście dni temu dotarła do naszej ekipy radosna wieść - jest nowy cel podróży.
Tym razem Złombol obiera południowo-wschodni kierunek czyli na sam turecki kraniec Europy - Istambuł.
Nie pozostaje nam nic innego jak tylko przygotować czerwonego diabła do nowej podróży.
Po ubiegłorocznym starcie wiadomo już jedno - na takiej trasie i z takim autem nie można być pewnym niczego !

Niniejszym uroczyście przedstawiam wam ekipę Czerwonego Diabła:

1.yourij - kierowca, pilot, główny mechanik
Hobbystycznie zajmuje się zbijaniem bąków, graniem na nerwach i poszukiwaniami sensu życia. Jak dotąd bez większych sukcesów w tej dziedzinie (nie licząc operacji złombol).

2.mista dee - kierowca, pilot, rejestrator obrazów nieruchomych oraz kucharz
Hobbystycznie zajmuje się wspomnianą już wcześniej rejestracją chwil w obrazach nieruchomych, spija śmietankę życia i warzy piwo, które trzeba potem wypić. Dobry kumpel, jeszcze lepszy przyjaciel ale dupa nie mechanik.

3.vison - kierowca, pilot, drugi mechanik pokładowy
Hobbystycznie zajmuje się roznoszeniem kamieni, dorywczo pracuje w UK na zmywaku a większość wolnego czasu spędza na łowieniu żółwi w pobliskim stawie. Kawaler, bezdzietny (podobno).

Ostatnim członkiem ekpiy jest oczywiście czerwona bestia, wymysł bratniej nam dwadzieścia lat temu myśli technicznej czechosłowackich inżynierów zza południowej granicy czyli:
Skoda 130 Rapid.
Autko niezawodne tzn. nie można się na nim zawieść jeśli chodzi o dobór chwili na wystąpienie usterki - ostatnia poważna miała miejsce... w trasie powrotnej z ubiegorocznego złombolu :)



W tym roku jednak nie przewidujemy tego typu niespodzianek!